Wojna na Ukrainie nie wywołała w Polsce paniki. Wielu obywateli chce się jednak przygotować na potencjalne zagrożenie.
Przed konfliktem, 22 i 23 lutego, mieliśmy dwukrotny wzrost zainteresowania pełnieniem służby wojskowej, nawet do 160 zgłoszeń dziennie – mówi płk. Marek Pietrzak, rzecznik Wojsk Obrony Terytorialnej. – Od 24 lutego wskaźniki wzrosły nawet siedmiokrotnie, do pół tysiąca zgłoszeń dziennie.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.