O ks. Franciszku Blachnickim, pracy nad scenariuszem filmu na temat tej postaci i o Domowym Kościele mówi Katarzyna Błaszczyńska.
Edward Kabiesz: Została Pani wyróżniona nagrodą dla młodych twórców za rok 2020 przyznawaną za „osiągnięcia w dziedzinie aktorstwa i pracy z tekstem”. Czego dotyczy ta praca z tekstem?
Katarzyna Błaszczyńska: Prócz aktorstwa jako drugi kierunek w szkole filmowej ukończyłam scenopisarstwo. Teatr zawsze był moją miłością, więc pierwsze kroki w dramaturgii skierowane były właśnie w tę stronę. Kilka sztuk miało premierę w Teatrze Śląskim.
Czy miała Pani jakieś doświadczenia z filmem?
Nie są one zbyt wielkie. Na studiach pracowałam przy realizacji etiud, a ostatnio wraz z mężem realizowaliśmy etiudy filmowe „Postrzyżyny” i „Funeralia”. Jako scenarzystka wraz z innymi pracowałam przy projekcie serialu „6 mm” na temat wczesnych poronień.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza