Hej kolęda, kolęda…

„I jak się ksiądz czuje w nowej parafii?” „Teraz już dobrze” – uśmiecha się wikary. „Trudniejsze były pierwsze trzy lata”. To kolędowa klasyka gatunku. Czy tradycyjna forma odwiedzin duszpasterskich odeszła do lamusa? W jakiej formie przetrwa?

Marcin Jakimowicz

|

13.01.2022 00:00 GN 2/2022

dodane 13.01.2022 00:00

Jestem blokersem i doskonale pamiętam z dzieciństwa oczekiwanie na klatce schodowej na chodzącego po kolędzie księdza oraz pełne konspiracji szepty: „Na którym są piętrze?”. Dziś ich już nie słychać. Słowa klucze: „nieprzewidywalność”, „obostrzenia”, „niepewność” mają ogromny wpływ na model duszpasterstwa dwóch ostatnich lat. Mikroskopijny wirus mocno przeorał jego formę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Zapisane na później

Pobieranie listy