Przemysław Terlecki: Powstanie wielkopolskie 1806 r. wciąż czeka na odkrycie

Zwycięskie powstanie wielkopolskie 1806 r. wciąż czeka na powszechne odkrycie. Chcemy, by zaistniało ono w świadomości mieszkańców innych części kraju - powiedział PAP dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Przemysław Terlecki.

06.11.2021 12:10 PAP

dodane 06.11.2021 12:10

Zakończone sukcesem zbrojne wystąpienie ludności polskiej przeciw pruskiemu zaborcy przyczyniło się do utworzenia Księstwa Warszawskiego. Polski ruch zbrojny objął Wielkopolskę, następnie ziemię sieradzką, Kujawy, Mazowsze i Pomorze. Powstańcy zajęli także twierdzę jasnogórską.

W sobotę na Starym Rynku w Poznaniu organizowana jest inscenizacja uroczystego wjazdu generała Jana Henryka Dąbrowskiego do miasta. Wraz z Józefem Wybickim przybył do Poznania 6 listopada 1806 r., by wezwać Polaków do podjęcia u boku Napoleona walki z zaborcą.

Jak podkreślił Przemysław Terlecki, pierwsze, zakończone pełnym sukcesem powstanie narodowe przyniosło nadzieję na odrodzenie się polskiej państwowości i przyczyniło się do powstania Księstwa Warszawskiego - warto to uświadamiać nie tylko Wielkopolanom, ale też mieszkańcom innych regionów.

Przypomniał, że na ukończeniu są starania o ustanowienie święta państwowego - Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego, które upamiętnia powstanie wielkopolskie 1918-1919. W minionym tygodniu ustanowienie nowego, przypadającego 27 grudnia święta jednogłośnie poparł Senat.

"Szczęśliwi jesteśmy, że rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego 1918-1919 r. właśnie staje się świętem państwowym. Kolejna data, która czeka na odkrycie to właśnie powstanie z 1806 r." - powiedział PAP Terlecki.

Zauważył, że okoliczności i bohaterowie pierwszego ze zwycięskich powstań wielkopolskich czynią tę historię bardzo atrakcyjną.

"Mamy oto zwycięskiego generała Dąbrowskiego, który odegrał niebagatelną rolę w historii ojczyzny, mamy twórcę późniejszego hymnu narodowego. Tu, w Poznaniu, przez pewien czas stacjonował Napoleon, najważniejsza osoba ówczesnego świata, stąd wydawał rozkazy" - podkreślił dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości.

"Warto zauważyć, jak pięknie i dużo napisał o tym wydarzeniu Adam Mickiewicz w +Panu Tadeuszu+. Te pełne pasji i zachwytu słowa wieszcza są również dowodem, że powstanie wielkopolskie 1806 r. to nie była byle jaka historia - to było bardzo ważne wydarzenie dla ówczesnych Polaków" - zaznaczył.

Inscenizacje uroczystego wjazdu generała Jana Dąbrowskiego do Poznania i wydarzenia popularyzujące historię powstania wielkopolskiego 1806 r. organizowane są w stolicy Wielkopolski od kilku lat. W tym roku zorganizowano też grę miejską "Za Napoleonem" oraz prezentację obrazu Jana Gładysza "Wjazd gen. J. H. Dąbrowskiego do Poznania".

"Upomnieliśmy się skutecznie o rangę święta państwowego dla zwycięskiego powstania 1918-1919 r., może to jest ta pora, by zacząć się upominać o rozpoznawalność i o rangę drugiego, a patrząc chronologicznie pierwszego, zwycięskiego powstania wielkopolskiego" - podkreślił Przemysław Terlecki.

Gen. Jan Henryk Dąbrowski i Józef Wybicki przybyli do Poznania na polecenie Napoleona. Cesarz obiecał Polakom wskrzeszenie państwa, jeśli wykażą, że na niepodległość sobie zasłużyli. Dąbrowski rozpoczął w Poznaniu tworzenie polskiej armii, która w niedługim czasie liczyła ponad 20 tys. żołnierzy. Wybicki zaczął budowę zrębów polskiej administracji.

27 listopada 1806 r. do Poznania przybył Napoleon, który przez blisko trzy tygodnie z tego miasta wydawał rozkazy. 11 grudnia w sali redutowej Hotelu Saskiego podpisano pokój między Francją a Saksonią. Kilka dni później cesarz wyruszył do Warszawy. W czerwcu następnego roku, na mocy traktatu w Tylży, postało Księstwo Warszawskie, którego częścią stała się Wielkopolska.

Autor hymnu narodowego i gen Dąbrowski spoczywają w Wielkopolsce, z którą związali swoje losy. Gen. Jan Henryk Dąbrowski zmarł w Winnej Górze 6 czerwca 1818 r. Urna z jego sercem jest w krypcie kościoła św. Wojciecha. Tam też spoczywa Józef Wybicki, zmarły 10 marca 1822 roku w Manieczkach.

1 / 1

Zapisane na później

Pobieranie listy