Góral, Wilniuk – dwa bratanki

Spod Lubania regularnie wyjeżdżają transporty wszelkiego dobra. Odprowadza je Madonna, ta z Jaworzynki, a na miejscu błogosławi ta z Ostrej Bramy.

Zbigniew Konopka na co dzień zajmuje się prowadzeniem rodzinnego gospodarstwa agroturystycznego na Hubie. Wraz z żoną wychowuje trzy córki, w gospodarstwie hoduje wytrzymałe i inteligentne koniki – hucuły. Energiczny, uśmiechnięty, prowadzi wycieczki: głównie w ulubione Pieniny i Gorce. Do niedawna Wileńszczyznę znał tylko z opowiadań. Ale ważne to były opowiadania, bo zaszczepiły miłość do Kresów, do polskiej historii i tych, którzy tam zostali... – Historii mnie uczył tutaj u nas, w Hubie, nauczyciel wyjątkowy, Jerzy Widejko – opowiada pan Zbigniew. – Przez długi czas nie zdawałem sobie sprawy, kim był i co robił w czasie wojny. Już w wolnej Polsce historia jego życia wydała mi się fascynująca. Wielokrotnie przybliżał i mnie, i innym młodym ludziom dzieje wojenne, opowiadał o swojej młodości w lasach Wileńszczyzny. Bohaterstwo jego i żołnierzy polskich na Kresach było porywające. Porywające było również miejsce, do którego pojechałem dużo, dużo później...

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska