Nowy numer 13/2024 Archiwum

Ponad 300 porwanych chłopców uwolnionych

Nigeryjscy żołnierze uwolnili 344 uprowadzonych uczniów liceum w Kankara w stanie Katsina, którzy zostali porwani tydzień wcześniej przez zbrojną grupę, która napadła na szkołę.

Według rzecznika stanu Katsina, tym razem w porwanie nie było zamieszane Boko Haram , ale raczej chłopcy zostali porwani przez bandytów udających islamistyczną grupę terrorystyczną, podaje CNN, zaznaczając, że nie można póki co zweryfikować tych informacji.

Jednocześnie niektóre z uprowadzonych dzieci pojawiły się w wideo opublikowanym wcześniej w czwartek, na którym widniało logo Boko Haram.

Na filmie chłopiec w białej koszuli wydaje się być namawiany przez kogoś spoza kamery, by wysuwał żądania w imieniu porywaczy. Zwraca się do rządu Nigerii o zamknięcie szkół, które uczą „zachodniej edukacji” i mówi, że oddziały rządowe wysłane na poszukiwanie chłopców powinny się wycofać.

Film przedstawia dziesiątki dzieci pod drzewem, które wyglądają na zmęczone. Głos w filmie twierdzi, że to Abubakar Shekau, przywódca jednej z frakcji Boko Haram.  Gubernator Katsiny, Aminu Bello Masari,potwierdził tożsamość niektórych porwanych dzieci, jednak zakwestionował głos, podający się za Shekau. Zdaniem Masariego to „lokalni bandyci” „naśladują” jego przemówienie.

Porwania dla okupu w stanie Katsina wzrosły gwałtownie w ostatnim czasie. Jednak to pierwsze na taką skalę od czasu porwania 276 dziewcząt z Chibok w 2014 roku przez Boko Hara. Do dziś  ponad 100 z uprowadzonych wtedy dziewcząt nigdy nie wróciło do domu.

Również w 2018 roku Boko Haram porwała ponad 100 dziewcząt w Dapchi.

Komentując ostatnie wydarzenia, abp Ignatius Ayau Kaigama, ordynariusz Abudży wyraził w Radiu Watykańskim „To wstyd dla kraju, że wciąż dochodzi do porwań, a władze nie robią tego, co powinny.Żyjemy w ciągłym strachu, nigdy nie wiadomo, którą drogę obrać w podróży, a nawet jak jesteśmy w domu, szkole czy pracy, istnieje realne ryzyko uprowadzenia”.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama