To wezwanie miał usłyszeć Wojciech Głowa, gospodarz ze Smardzewic, gdy wiózł drzewo z lasu. Ukazała mu się św. Anna z Maryją i Dzieciątkiem Jezus. Od tamtego wydarzenia mija 400 lat.
Dziś jest tutaj sanktuarium dedykowane matce Najświętszej Maryi Panny, babci Pana Jezusa, oraz klasztor Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych, franciszkanów, i ich nowicjat, a w miejscu objawień stoją krzyż i studnia, zbudowana nad źródłem, które miało wybić tuż po cudownym objawieniu.
Dostępne jest 31% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.