Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Karabinier, który wziął na siebie winę

– Jeśli zginę za stu innych, narodzę się sto razy. Bóg jest ze mną i nie boję się niczego – miał powiedzieć Salvo D’Acquisto. Włoski karabinier miał zaledwie 23 lata, kiedy – w myśl własnych słów – narodził się 22 razy.

We wrześniu 1943 r. w okolicach Fiumicino pojawił się niemiecki oddział należący do 2 Dywizji Strzelców Spadochronowych. Dostał zadanie rozbrajania włoskich żołnierzy, których władze Trzeciej Rzeszy właśnie przestały uznawać za sojuszników. Niemieccy strzelcy działali w Rzymie. 22 września w gminie Fiumicino (dziś to część stolicy Włoch, wtedy podrzymskie wsie i miasteczka) kilku z nich weszło do koszar karabinierów. W składzie amunicji doszło do eksplozji, która zabiła jednego lub dwóch Niemców i raniła kolejnych dwóch. Nie wiadomo do dziś, czy wybuchł granat, czy ładunek domowej produkcji zarekwirowany wcześniej morskim kłusownikom. Niemcy uznali jednak, że doszło do zamachu przeprowadzonego we współpracy z karabinierami. Zażądali od dowódcy miejscowego komisariatu, by do rana znalazł winnych. Komendanta nie było, więc jego obowiązki wykonywał młody wicebrygadier Salvo D’Acquisto.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwent nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Zaczynał w radiu „Kampus”. Współpracował m.in. z dziennikiem „Polska”, „Tygodnikiem Solidarność”, „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie”, „Niedzielą”, portalem Fronda.pl. Publikował też w „Rzeczpospolitej” i „Magazynie Fantastycznym” oraz przeprowadzał wywiady dla portalu wideo „Gazety Polskiej”. Autor książki „Rzecznicy”. Jego obszar specjalizacji to sprawy społeczno-polityczne, bezpieczeństwo, nie stroni od tematyki zagranicznej.
Kontakt:
jakub.jalowiczor@gosc.pl
Więcej artykułów Jakuba Jałowiczora