Dobry pedofil i zły pedofil?

Dwa filmy o pedofilii. Dwa filmy o straszliwej przemocy wobec dzieci. Dwa filmy o ludziach niegodnych i podłych. Dwa filmy o pewnym schemacie niszczenia dziecka. Ten schemat jest arcypodobny, chociaż okoliczności oczywiście inne. Dwa filmy o upadku dorosłego człowieka, źle uformowanego i czującego się panem, władcą. Dwa filmy o bezkarności przestępców i bezradności ofiar.

Tak to widzę. Ale chyba coś mam z oczami lub sercem i rozumem. Bo gdzie okiem i uchem sięgnąć, tam trwa jakaś przedziwna wyliczanka i porównywanie. Licytacje, który film prawdziwszy, który przestępca gorszy. A co najstraszniejsze chyba: czy wszystkie ofiary są ofiarami. Bo może część z nich „sama tego chciała”?! I dywagacje, że niektóre dzieci są tak amoralne, że wręcz ponoszą winę. Otóż nie! Dzieci, ofiary pedofilów, zawsze pozostaną ofiarami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska