Chaos w sercu…

…a w zasadzie chaos w głowie. Z biochemicznego punktu widzenia za stan zakochania odpowiedzialne są przynajmniej trzy neurotransmitery: dopamina, serotonina i oksytocyna. Co takiego dzieje się w naszym mózgu, że kochamy na zabój?

Gdzie siedzą uczucia? W zasadzie wszędzie. Na emocje (wszystkie) reaguje całe ciało, a nie tylko głowa czy serce. Japończycy wierzyli, że nie tylko uczucia, ale i dusza znajdują się w brzuchu. Dlatego dokonywali seppuku, czyli rytualnego samobójstwa polegającego na rozcięciu mieczem wnętrzności, co miało udowodnić niewinność denata. W świecie arabskim z kolei na piedestale stawiana była wątroba. Egipcjanie za siedlisko uczuć uważali serce. Sądzili, że mózg pełni funkcję pomocniczą, a serce decyduje o myślach i czynach ludzi. Nie usuwali go podczas procesu mumifikacji, gdyż wierzyli, że zależy od niego dalszy los zmarłego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek