Nowy numer 11/2024 Archiwum

Sama Biblia mówi o swej wyjątkowości

Wszystkie wielkie religie świata mają swe święte księgi.

Takim pismem na przykład dla muzułmanów jest Koran i takim dla hinduistów są księgi Wedy. Żydzi mają Biblię, z Torą, naukami proroków i pismami dydaktycznymi. Tę świętą księgę, co prawda większą o 7 pism, przejęliśmy my, chrześcijanie, a potem uzupełniliśmy ją o 27 ksiąg, które tworzą nasz Nowy Testament. W ten sposób powstała chrześcijańska Biblia – Stary i Nowy Testament, liczący w wersji Biblii Tysiąclecia, najbardziej popularnego tłumaczenia w języku polskim, 73 księgi. Kanon ksiąg biblijnych ostatecznie i dogmatycznie określił Sobór Trydencki w 1546 roku. Pismo Święte traktujemy jako podstawowe źródło objawienia, zbiór pism natchnionych przez Pana Boga. Ale tutaj warto zapytać, czy sama Biblia jest świadoma swego natchnienia i objawienia pochodzącego od samego Pana Boga. Pytanie jest bardzo ważne, bo jeśli sama Biblia nie ma śladów, dowodów czy argumentów pochodzenia od Boga, byłaby pismem niewiele wartym, niczym nie różniącym się od wielu zachowanych tekstów starożytności. Pytanie dotyczy najpierw tak zwanych wewnętrznych kryteriów, a więc tego, czy Pismo Święte posiada teksty dowodzące świadomości asystencji Ducha Świętego podczas powstawania jego tekstów. I tutaj koronnym argumentem jest dzisiejszy fragment drugiego czytania. Potwierdza to stwierdzenie: „Wszelkie Pismo jest przez Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do wychowania w sprawiedliwości”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy