Wakacje za walentynkę

Majowa Jastarnia jest w sam raz dla Mocarzy: spokojna, dość ciepła i pełna jodowanej miłości.

Plaża w Jastarni, koniec maja. Piasek nie pali, nie ma tłumów. Parawany chronią przed wiatrem, nie sąsiadami. Deszcz, jeśli się pojawia, to na szczęście przelotny. A może to jedynie dla Mocarzy morze tak przyjazne wiosną? Może to specjalny uśmiech z nieba dla dzieciaków, które przyjechały popatrzeć na fale, wyciągnąć się na piasku i odetchnąć powietrzem przesyconym jodem? Wakacje Mocarzy udały się dzięki wielu, bardzo wielu ludziom dobrej woli. A było to tak…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska