Jego imię to Miłosierdzie

Ktoś przywiózł na koncert ukradziony z kościoła kielich i piliśmy z niego wino. To pokazuje, ile znaczył dla mnie Kościół…

Hasło mojej młodości? „Grunt to bunt”. Nie widziałem w domu żywej wiary, nie widziałem, by ktokolwiek czytał słowo Boże. Na niedzielne Msze chodziliśmy jedynie z tradycji. Taka postawa nie wytrzyma próby czasu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..