Człowiek to dusza i ciało. Pozostaje niepełny, gdy jest bezcielesny, i wtedy, gdy jest bezduszny.
Scenka przy kościele na wiedeńskim Kahlenbergu. Ktoś z polskich pielgrzymów wskazuje sąsiadowi wychodzącego z kościoła wiekowego zakonnika. – To jest zmartwychwstaniec – mówi. Na to ten drugi: – Taaak? Myślałem, że ciało uwielbione będzie w nieco lepszym stanie.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.