„Kafarnaum” jest filmem o potrzebie miłości, jaka należy się najbardziej bezbronnym – dzieciom.
Nie chodzi tu o biblijną miejscowość z czasów Jezusa. Według Nadine Labaki, reżyserki „Kafarnaum” (Capharnaüm), tytuł oznacza bałagan czy nadmiar rzeczy, co zresztą później wyjaśnia się w filmie.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza