Nowy numer 13/2024 Archiwum

Przerwany wywiad z Nicolasem Maduro - zatrzymanie ekipy dziennikarzy

Dziennikarz Jorge Ramos z Univision, amerykańskiej telewizji nadającej po hiszpańsku, poinformował, że wraz z zespołem został zatrzymany przez dwie godziny w pałacu prezydenckim Miraflores w Caracas, po tym jak prezydentowi Nicolasowi Maduro nie spodobały się zadawane pytania.

"Przeprowadzaliśmy wywiad z przywódcą, Nicolasem Maduro i po około 17 minutach, nie spodobały mu się zadawane pytania - o brak demokracji w Wenezueli, o tortury, o więźniów politycznych i na temat kryzysu humanitarnego" - powiedział Ramos.

Maduro przerwał wywiad, a jeden z jego ministrów, Jorge Rodriguez, "podszedł do ekipy, by poinformować, że wywiad nie jest autoryzowany, i skonfiskowali nam cały sprzęt" - dodał Ramos. Ekipie zabrano także telefony komórkowe i "rzeczy osobiste".

Po dwóch godzinach ekipa telewizji została "uwolniona" i opuściła pałac prezydencki, a materiał z wywiadu, który nie spodobał się Maduro, został skonfiskowany.

Republikański senator, Marco Rubio, którego uważa się za jednego z architektów polityki prezydenta USA Donalda Trumpa w stosunku do Wenezueli, napisał na Twitterze: "Około godz. 19 w dniu dzisiejszym #reżim Maduro zatrzymał amerykańskiego dziennikarza, ponieważ dyktatorowi nie spodobały się pytania o użyciu gazu łzawiącego i broni palnej na granicy z Kolumbią". Jest to arogancki reżim, który uważa się za niezniszczalny - dodał Rubio.

Jak poinformował Reuters, Jorge Ramos i jego sześcioosobowy zespół zostaną deportowani z Wenezueli we wtorek rano.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama