Potrawa idealna na wegetariański obiad lub ciepłą kolację.
O tej porze roku papryka kusi kolorem, kształtem i zapachem. To warzywo najprawdopodobniej pochodzi z Kolumbii. W Europie najbardziej powszechne jest chyba na Węgrzech. Bogata w witaminy i mikroelementy, wspomaga procesy trawienne i układ immunologiczny. U nas stosuje się ją najczęściej jako dodatek na kanapki, do sałatek czy dań jednogarnkowych typu leczo. Często też zapiekana jest w piekarniku z nadzieniem mięsno-ryżowym podobnym do gołąbków. Przy bogatym obecnie wyborze kasz i warzyw można zaszaleć z innymi kompozycjami na nadzienie. Jednym z przykładów farszu w wersji wegetariańskiej jest papryka zapiekana ze szpinakiem. Delikatna w smaku, dzięki dodatkom orzeszków i pomidorów ma nieco egzotyczny smak. Przygotowując tę potrawę, paprykę przekroiłam na połówki, z których każdą wypełniłam farszem i zapiekałam w zamkniętym naczyniu żaroodpornym.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Redaktorka działu „4 strony kobiety"
Absolwentka muzykologii na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Współzałożycielka Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa, w którym koordynowała projekty „Cztery żywioły" (cykl zajęć dla dzieci w gorszej sytuacji materialno-rodzinnej), wystawę fotografii naukowej „Mikro-Makro. Skale wszechświata" i cykliczne spotkania Śląskiej Kawiarni Naukowej w Katowicach. Autorka tekstów w miesięczniku „Mały Gość Niedzielny". Od 2018 r. w „Gościu Niedzielnym" prowadzi dział Cztery Strony Kobiety. Mama bliźniąt i żona Tomasza. Gra na skrzypcach w zespole Dobre Ludzie. Żegluje, eksperymentuje w kuchni, a od czasu do czasu wyrusza do dalekich krajów (m.in. Uganda, Islandia i Indie), by poznawać nowych ludzi, smaki, zapachy i miejsca.