Nowy numer 13/2024 Archiwum

Sprofanujesz albo zginiesz

Zbezczeszczenie brzmi strasznie. Ale nie wolno zapominać, że każdy z nas może go dokonać.

Niegodnie, niegodziwie, niegodny... słowa nie-wygodne. Na wstęp wyszedł rym. I nie dlatego, że ten numer „Gościa Niedzielnego” ukazuje się w niedzielę wyborów samorządowych, a w kampanii pojawiały się wątki niechlubnej przeszłości niektórych kandydatów. Raczej dlatego, że w dzisiejszych czasach rzadko używamy słów określających coś jako godziwe lub nie. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie może być trudna. Nie jest łatwo wniknąć w intencje ludzi, którym wydaje się, że wszystko „wolno”. A skoro tzw. świat odrzuca pojęcie grzechu, winy i odpowiedzialności, to i pojęcie godziwości i niegodziwości może mu być niewygodne. I to niedobrze. Bo przecież zło należy nazwać złem, własne również. A może: przede wszystkim własne?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy