Nowy numer 17/2024 Archiwum

Na ulice!

O Koronce na 111 skrzyżowaniach i ludziach uzdrowionych przez Jezusa w Łodzi z o. Remigiuszem Recławem SJ rozmawia Marcin Jakimowicz

…i którą można łatwo wyśmiać. O. Badeni powiedział kiedyś: kto tego nie doświadczył, nic nie zrozumie. Nic a nic.
– O cudzie zawsze można powiedzieć: to psychoza. Bo to rzeczywistość nieudowadnialna. Tego się nie weryfikuje. Mówimy jedynie w geście wiary: to uczynił Pan Bóg, dlatego, że Go o to prosiliśmy. Dobrze, że Kościół jest ostrożny. Ale przerażające jest, gdy widzi się ludzi Kościoła, którzy mówią wprost, że Bóg takich znaków nie czyni. Czyli z jednej strony ksiądz „bierze intencję” za uzdrowienie czyjejś córki, która leży w szpitalu, ale jeśli ona zostanie uzdrowiona, to nie uwierzy, że to uczynił Pan Bóg. Błędne koło.
Bóg wybiera to, co małe, słabe, kruche. Łódź jest miastem, w którym są ogromna bieda, wielki alkoholizm. Wystarczy troszkę zejść z Piotrkowskiej. Obok nas jest największa dyskoteka w mieście, zagłębie narkotyków. W sobotę zabawa, a w niedzielę Msza o uzdrowienie.

Przychodzi do was mnóstwo młodych. Tymczasem polska Odnowa starzeje się…
– W Łodzi Odnowa się nie starzeje. Są i ci, którzy przeżyli nawrócenie 20 lat temu, i młodzi. Nieustannie podejmujemy różne formy ewangelizacji. 20 osób regularnie chodzi do wszystkich łódzkich więzień, 40 do szpitali. Tam spotykamy ludzi w kryzysowych sytuacjach. A to zawsze szansa, by otworzyć serce dla Jezusa. Mamy też wielu nauczycieli, którzy ewangelizują w szkołach. Nie katechetów – nauczycieli. Pani z chemii czy biologii wychodzi i zaprasza na Msze o uzdrowienie.

Narażając się na szyderstwo i ironię młodych.
– Jasne. Jak zawsze, gdy mówimy o Bożej miłości. Teraz przygotowujemy sesje na styczeń. Temat? Gdzie jest granica między egzorcyzmem (prowadzonym przez kapłana) a modlitwą o uwolnienie, którą mogą z powodzeniem prowadzić świeccy? W Polsce bardzo ograniczamy role świeckich. Mówimy ludziom: Idź do księdza. A 60 egzorcystów się dusi… Sesję styczniową przygotowujemy na 2 tys. ludzi. Na październikowe rekolekcje z o. Pereirą już od dwóch miesięcy nie ma wolnych miejsc. Zapisało się ponad 2 tys. osób. Dlatego na zakończenie sesji zorganizujemy spotkanie w największym kościele w Łodzi. Będzie na nim też modlitwa o uwolnienie. Tłumy walą na warsztaty muzyczne. Zadaję sobie pytanie: co się dzieje? Ogromne zainteresowanie pokazuje jak na dłoni: ludzie są głodni. Boga, uzdrowienia, miłości. Co mi pozostaje? Rozbudzać wiarę. Nie na zasadzie popularnej dziś stabilizacji – światowego systemu ubezpieczeń: przekonania, że wiara mnie ubezpiecza. Mam rozbudzać wiarę. Słowem, gestem, pieśnią na Mszy. Nie po to, by ludzie wyszli z kościoła z poczuciem, że „zaliczyli” Mszę, ale by wyszli z poczuciem, że ją przeżyli. Nasze Msze o uzdrowienie rozpoczynają się Różańcem. On pobudza do wiary. A później jest śpiew: radosny, otwierający. Jeśli ktoś przyjdzie na Mszę zamknięty, Jezus nie wedrze się do jego serca. A dziś chrześcijanie przychodzą na Mszę zamknięci i wychodzą zamknięci. Dlatego czuję, że moje zadanie jest jedno: rozbudzić ich wiarę. Tak, by ta osoba poczuła, że dziś w czasie Mszy Jezus chce się z nią spotkać.

Jako swą ulubioną modlitwę podaje Ojciec słowa: Od tylu lat usiłuję tańczyć z Tobą, Panie, nie mogę jednak pochwycić Twojego rytmu. Miotam się po parkiecie, gubię krok, słyszę inną muzykę.
– Lubię tańczyć… I rzeczywiście często mylę krok, miotam się po parkiecie. Sporo rzeczy we wspólnocie nam się „nie udaje”. Ale dzięki temu wiemy, że nie jesteśmy mistrzami świata. To przecież nie nasze dzieło.
« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza