Nauka z rewolucji. Albo nauczka

Myśl wyrachowana: Każda rewolucja obala porządek jak pijak flaszkę – chwila euforii, a potem kac.

Nie myślałem przed laty, że doczekam takich czasów, gdy młodzież będzie myliła Lenina z Lennonem. I że przeciętnemu Polakowi rewolucja październikowa będzie się kojarzyła raczej z „jesienną rewolucją cenową” niż z początkiem najciemniejszej ery w dziejach ludzkości. A jednak stało się. „Wiecznie żywy” Lenin przeminął jak zły sen i jeśli stulecie wznieconej przezeń rewolucji w ogóle obchodzimy, to z daleka, tak, żeby nie zawiało od niej trupim odorem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.