Lenin w Paryżu

Czy reforma kodeksu pracy prezydenta Macrona doprowadzi we Francji do wybuchu nowej rewolucji?

Jacek Dziedzina

|

05.10.2017 00:00 GN 40/2017

dodane 05.10.2017 00:00
0

Prezydent Emmanuel Macron swoim radykalnym liberalizmem pomaga rosnąć w siłę francuskiemu Leninowi, Jeanowi-Lucowi Mélenchonowi, który wygłasza coraz bardziej rewolucyjne hasła, a jego strategia do bólu przypomina strategię Lenina z 1917 roku. Takie opinie wygłaszają poważni publicyści z okolic Luwru i Ogrodów Elizejskich. Czy francuski establishment, po wyciszeniu „Hitlera w spódnicy” (Marine Le Pen), postanowił wziąć się za „Lenina z francuskim akcentem”? Czy tym razem Francji rzeczywiście grożą rozruchy, które mogą przypominać silne wstrząsy z historii?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina

Zapisane na później

Pobieranie listy