Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Bóg w korpoświecie

Na co dzień „abdejtują kejsy”, ustalają „dedlajny”, dopinają budżety, raportują, wdrażają, „keszują”… Ale nie tylko. Czytają też Izajasza i Pawłowe listy, zastanawiając się: po co to wszystko?

Praca w korporacji dla wielu jest spełnieniem zawodowych marzeń, otwarciem bramy do nieograniczonych możliwości, rozwoju, awansu, kariery, samorealizacji… Dla innych to twarda rywalizacja, nieustanny stres, „wypranie z osobowości” – słowem: udręka. Ale tkwią w robocie, której często nie cierpią, bo ma też niezaprzeczalne zalety: daje poczucie stabilizacji, wielkie pieniądze i prestiż.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy