Nowy numer 18/2024 Archiwum

Doszedłem do ściany

O drodze od poczucia bezradności do ożywienia martwej parafii mówi ks. Zdzisław Brzezinka.

Zastał Ksiądz w parafii trzydzieści osób. Ile osób przychodziło na Msze po siedmiu latach?

Siedemset. To zaczęło pracować jak zdrowy organizm. Wracałem do Polski w sierpniu 2014 roku. Wyjeżdżałem samochodem o 1.30 w nocy. Po cichutku, bez szumu. Na ostatnim rondzie w mojej parafii zastałem tłum ludzi. „Co się stało? Jakaś manifestacja w środku nocy?” – zdziwiłem się. Okazało się, że przyszli mnie pożegnać. Oj, oczy mi się zaszkliły. Ciężko było ruszyć dalej.

Nie boi się Ksiądz, że teraz sobie nie poradzą?

Moja zasada jest jasna: wiązać ludzi z Bogiem, nie z sobą. Być na tyle, na ile to konieczne. Mam ich jedynie uaktywnić, zapalić, wypuścić na szerokie wody, sprawić, by poczuli odpowiedzialność za parafię. W Roku Miłosierdzia rozpoczęliśmy w naszej katowickiej parafii środowe dyżury w konfesjonałach. Spowiadamy co tydzień od 19 do 21. Cały czas przychodzą ludzie. Często na spowiedź z całego życia. Rok po powrocie do Polski wziąłem do Francji trzydziestu moich parafian. Tuż przed Sumą przyszła kobieta, namydliła figurę św. Wincentego à Paulo i zaczęła ją pucować. Święty z pianą na włosach. Dla Polaków to szok.

Zacząłem kazanie: „Każdy święty jest przedstawiony z jakimś atrybutem. Z czym ja będę przedstawiony, jak zostanę świętym?”. A oni mówią: „Z psem i chusteczką”. Ludzie znali mojego psa lepiej niż swojego proboszcza. (śmiech) „A skąd ta chusteczka?” – pytam. „Bo ksiądz ciągle ociera pot z czoła” – uśmiechnęli się. Powiedziałem: „A ty, Paul, będziesz przedstawiony z gablotkami z motylami, które kolekcjonujesz”. I zacząłem wymieniać. To był sprawdzian, czy jako proboszcz znam swoje owce. Ci ludzie byli poruszeni tym, że ja ich ciągle pamiętam, noszę w sercu. Podkreślę jeszcze raz: w życiu parafii relacje są kluczowe.

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza