Ile w medialnych ekspertach jest eksperta, a ile ideologa na usługach takich czy innych środowisk?
Namnożyło się nam ekspertów, którzy nie przestają mówić, ale nic z tego, co mówią, się nie sprawdza. I wcale nie mam na myśli jakichś celebrytów, co to wypowiadają się na każdy temat. Chodzi mi o ludzi, którzy posiadają wszelkie tytuły naukowe, by za prawdziwych specjalistów w swoich dziedzinach uchodzić. Na przykład w ekonomii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.