Nowy numer 13/2024 Archiwum

Podglądanie Beksińskich

„Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego nie jest biografią malarza Zdzisława Beksińskiego, ale kameralną sagą jego rodziny.

Opowieść rozpoczyna się w 1977 roku, kiedy Beksińscy przenieśli się z rodzinnego Sanoka do Warszawy. W stolicy otrzymali właśnie czteropokojowe mieszkanie na Służewie nad Dolinką, gdzie w latach 70. ub. wieku powstawało osiedle z wielkiej płyty. Mieszkanie na tym osiedlu było niedościgłym marzeniem każdej rodziny. Domy już stoją, ale w pierwszych scenach filmu oglądamy koszmarne, nieuporządkowane otoczenie bloków, w których zamieszkają Beksińscy. Z kolei ich syn Tomasz wprowadził się do własnego mieszkania, niedaleko, bo w sąsiednim bloku. Rodzina Beksińskich nie jest zwykłą rodziną, ale rzadkim już przykładem mieszkającej razem rodziny wielopokoleniowej. Z Zosią i Zdzisławem do lokalu wprowadziły się także ich matki. To właśnie w tym dużym jak na tamte czasy mieszkaniu, na przestrzeni prawie 30 lat rozgrywa się historia, a właściwie dramat Beksińskich. Kamera rzadko wychodzi poza mieszkanie bohaterów. Czasem mamy wrażenie, że oglądamy swoiste, rozciągnięte na prawie 30 lat reality show, bo reżyserowi udało się osiągnąć niespotykany w polskim filmie realizm wypowiedzi wiarygodny w każdym momencie.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza