Niedźwiedzie w Tatrach już nie śpią

W Tatrach w kilku miejscach (zarówno po polskiej jak i słowackiej stronie) zaobserwowano już pierwsze w tym roku ślady niedźwiedzi. Odciski ich stóp znaleziono m. in. na szlaku 100 m. od wejścia na Rusinową Polanę, o czym informuje portal internetowy "Tygodnika Podhalańskiego".

Niedźwiedź brunatny to najpotężniejszy ssak drapieżny żyjący w Polsce. Można go spotkać przede wszystkim w Bieszczadach i Tatrach, choć sporadycznie pojawia się też w innych polskich górach, np. Beskidzie Żywieckim, gdzie populacja niedźwiedzia jest szacowana na 3-5 osobników. 

Na ogół zwierzęta te unikają kontaktu z ludźmi, jednak zaskoczone - mogą być niebezpieczne. Ryzyko spotkania oko w oko z niedźwiedziem jest znacznie większe w nocy. Jak zachować się w razie ryzykownego spotkania?

Przede wszystkim zachowaj spokój - niedźwiedź nie widzi w człowieku potencjalnej ofiary i nie będzie chciał cię zjeść. Gdy zauważysz go na swojej drodze, nie zbliżaj się do zwierzęcia. Jeżeli niedźwiedź cię jeszcze nie zauważył, wycofaj się cicho i powoli, gdy nie będzie patrzył w twoją stronę. Obserwuj go. Nie krzycz, ponieważ w ten sposób możesz go zaskoczyć i sprowokować do ataku. Jeśli jednak zwierzę cię dostrzeże, nie biegnij, to może sprowokować pogoń! Niedźwiedź stojąc na tylnych łapach bada otoczenie, aby potwierdzić informacje dostarczone za pośrednictwem słuchu i węchu. Pokaż mu, że ma do czynienia z człowiekiem. Wyprostuj się, daj mu znać o swojej obecności mówiąc niskim, stanowczym głosem i wolno wymachuj rękoma ponad głową. Wycofaj się powoli i ostrożnie drogą, którą przyszedłeś - ale nie uciekaj! Staraj się być opanowanym. Podczas bliskiego spotkania nie patrz drapieżnikowi w oczy (dla zwierząt to sygnał agresji). W przypadku bezpośredniego ataku postaraj się odwrócić uwagę niedźwiedzia, kładąc przed sobą jakiś przedmiot, a gdy to nie pomoże połóż się na brzuchu, lekko rozchyl nogi, palce spleć za głową. W tej pozycji osłonisz głowę i kark.