Platforma rozczarowanych

Partia, w której Polacy pokładali ogromne nadzieje na modernizację państwa, po ośmiu latach rządzenia pozostawia nam „państwo istniejące tylko teoretycznie”.


Wybory nigdy nie są symetryczne dla startujących w nich ugrupowań. Zawsze wie się o władzy więcej niż o opozycji. Władza pokazała już, co potrafi, i można wystawić jej rachunek. Odprawić z kwitkiem lub poprosić o repetę. Platforma Obywatelska (wraz z PSL) jest w sytuacji wyjątkowej jak na III RP, bo rządzi już ósmy rok. Jest więc ją z czego rozliczać. 
Można wątpić, czy w 2011 roku PO stawiła się do takiego poważnego raportu. Raczej, umiejętnie sterując emocjami Polaków, przekonała większość z nich do wyboru negatywnego: nie „za” PO, ale „przeciw” PiS. Teraz ubiegającej się o trzecią kadencję Platformie Obywatelskiej należy się już solidny audyt.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko