Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Nisko, 
jak najniżej

– Chodzi o to, aby jak najszybciej dotrzeć do rannego, ale jednocześnie nie dać się trafić. Trzeba biec nisko, jak najniżej – tłumaczy instruktor. Grupa Ukraińców mozolnie wypełnia polecenia. 


Słoneczne przedpołudnie w uzdrowisku Wapienne pod Gorlicami tego dnia wygląda inaczej niż zwykle. Pensjonariusze domów wczasowych z zaciekawieniem przyglądają się ćwiczącej na łące grupie w żołnierskich mundurach. – To Ukraińcy – tłumaczy pan partnerce na spacerze, dodając: – Dobrze, że im pomagamy, a nie tylko gadamy o pomocy. – Oby tylko z tego jakiejś wojny nie było – niepokoi się kobieta. – Wiesz, Haniu, jak oni Ruskich zatrzymają, dla nas będzie lepiej. Niech ćwiczą. 
Szkolenie 18 lekarzy i felczerów z ukraińskiej Gwardii Narodowej w Wapiennem zorganizowała grupa zapaleńców rozumiejących, że stabilna Ukraina to ważna gwarancja naszego bezpieczeństwa. Nie byłoby tego szkolenia bez zaangażowania Artura Niemczyka z „Braterstwa” Małopolskiej Fundacji Przyjaźni Polsko-Ukraińsko-Słowackiej. Był ratownikiem w krynickiej grupie GOPR, a teraz prowadzi pensjonat „Zosia” w Żegiestowie. Gościł w nim już ponad 300 osób z Ukrainy, m.in. rodziny rannych na Majdanie, a także dzieci „Cyborgów”, jednostki, która z determinacją broniła się w ruinach donieckiego lotniska. Pomaga mu, jak zwykle niezawodny, Przemek Miśkiewicz ze Stowarzyszenia Pokolenie. Pomysł szkolenia narodził się podczas mojej wizyty w Mariupolu. Od Wiktorii Priduszczenko, która zaprowadziła mnie do gwardzistów, usłyszałem, że straty mogłyby być mniejsze, gdyby mieli właściwe szkolenie medyczne. Apel podchwycili Artur i Przemek i w końcu kwietnia gwardziści przyjechali do Wapiennego. Służą w Gwardii Narodowej, utworzonej na bazie wojsk wewnętrznych MSW oraz Samoobrony Majdanu. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego