Cała władza w ręce władzy

Jesteśmy w trakcie zmiany ustrojowej. Demokrację zastępuje kratokracja – twierdzi prof. Krzysztof Szczerski.

Jeszcze nigdy po 1989 roku nie znaleźliśmy się tak blisko realiów rodem z PRL. Polską rządzi monopartia wraz ze stronnictwem sojuszniczym. Ma ona wpływ na obsadę wszystkich stanowisk w państwie. Zacierają się – jak w minionym ustroju – granice między administracją a aparatem partyjnym, tworzącym współczesną wersję nomenklatury. Ma on pełną kontrolę nad zasobami publicznymi – majątkiem i pieniędzmi, także środkami z Unii Europejskiej. Za ich pośrednictwem uzależnia od siebie przedsiębiorców, media i ludzi kultury. Profesor Krzysztof Szczerski to polityk PiS, który od lat naukowo bada funkcjonowanie biurokracji. W książce, którą właśnie przygotowuje, stawia tezę, że jesteśmy w trakcie zmiany ustrojowej. Z etapu demokracji przechodzimy płynnie w kratokrację, czyli władzę władzy, a nie obywateli czy społeczeństwa. Choć na pozór wszystkie mechanizmy demokratyczne funkcjonują nadal, służą one już jedynie legitymizowaniu i przedłużaniu obecnej – przeszłej i przyszłej – władzy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko