W obojętnym religijnie odzywa się łaska

Trzeba wam się powtórnie narodzić. J 3,7

Wiatr, Duch, narodzenie, niebo, ziemia, wywyższenie, życie wieczne... Trochę skomplikowany ten wywód Jezusa. Ale gdy się zastanowić, wszystko zaczyna się układać. Jest to, co niebieskie: stamtąd przychodzi Jezus. I jest to, co ziemskie: tu Jezus zstąpił. Jak człowiek może przejść z ziemi do nieba? Ano do tego trzeba się narodzić po raz wtóry. Narodzić z Ducha, dla nieba. A jest to możliwe, gdy człowiek zbliża się do wywyższonego, czyli ukrzyżowanego Jezusa i wyznaje, że w Niego wierzy. Tylko tyle. Dla nas, którzy najczęściej przyjęliśmy chrzest we wczesnym dzieciństwie, to bardzo ważne. Nie wystarczy samo przynależenie do religijnej tradycji. Trzeba tego zbliżenia się do Jezusa i powiedzenia Mu: wierzę. Wtedy w choć ochrzczonym, ale nieraz obojętnym religijnie człowieku łaska odżywa. I jak przez kładkę przechodzi on do innego świata po zawieszonym między ziemią a niebem krzyżu Jezusa. Czy ja, chrześcijanin, mam świadomość tego, że jestem już z innego świata? Widać to po mnie?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Macura