Komuchy przeprosiły

Wszyscy jesteśmy winni, więc wszyscy jesteśmy winni przebaczyć.

Sporo osób zaprotestowało po moim felietonie, w którym dałem wyraz radości z nawrócenia Józefa Oleksego i Wojciecha Jaruzelskiego. Jedna z czytelniczek uznała, że brakło spełnienia jednego z warunków dobrej spowiedzi, a mianowicie zadośćuczynienia. „Nie słyszałam, aby któryś z wymienionych w felietonie Panów przyznał się publicznie do swoich błędów i przeprosił Polaków za zdrady, szykanowanie czy inne rzeczy” – napisała. Następnie dała wyraz niezadowoleniu z powodu uroczystych pogrzebów obu dygnitarzy, po czym zauważyła: „Łotr na krzyżu publicznie wyznał: »My sprawiedliwie cierpimy za swoje grzechy, ale On nic złego nie uczynił«”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak