Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Wstęp

Tragedia Górnośląska należy do najmniej znanych kart w skomplikowanej historii Śląska.

Przez lata nie można było o niej mówić i pisać. Dopiero w wolnej Polsce pojawiły się głosy przypominające o cierpieniu tysięcy niewinnych ludzi, którzy zimą 1945 r. wywiezieni zostali ze Śląska do niewolniczej pracy w Związku Sowieckim. Wielu zostało tam na zawsze; ci, którzy wrócili, nigdy nie uwolnili się od piętna, jakie wywarły na nich te straszne doświadczenia. Ofiarami represji były przecież całe rodziny – córki, synowie, matki, ojcowie – a także ci, którzy przed 1989 r. próbowali zdobywać wiedzę na temat tragicznych losów swoich bliskich. 
Kiedy dzisiaj, w 70. rocznicę Tragedii Górnośląskiej, myślę o dramatycznych losach jej niewinnych ofiar, jestem przekonany, że – jako wspólnota – mamy wobec nich moralne zobowiązanie. Zobowiązanie zarówno wobec tych, którzy dzisiaj nie mogą już o niczym zaświadczyć, jak i wobec tych, którzy mozolnie gromadzą każdy ślad po swoich najbliższych. Po pierwsze zatem winniśmy im pamięć. Powinna to być jednak pamięć aktywna, pamięć, która nieustannie napędza działania, zmierzające do poszerzania wiedzy o losach naszych przodków. I to jest właśnie rzecz druga: tym, co możemy – i powinniśmy – dzisiaj dać ofiarom i ich rodzinom, jest rzetelna wiedza na temat Tragedii Górnośląskiej. Tylko w ten sposób możemy pamięć o cierpieniach niewinnej ludności Śląska uczynić częścią pamięci ogólnopolskiej. Tylko w ten sposób możemy oddać szacunek ofiarom i ich bliskim. 
Dlatego jako marszałek województwa śląskiego będę starał się wspierać działania, których celem jest poszerzanie wiedzy o jednym z najczarniejszych wątków historii naszego regionu. Przez cały rok w województwie śląskim odbędzie się dziesiątki wydarzeń, skupionych właśnie wokół przywracania pamięci i rozwijania historycznej wiedzy o Tragedii Górnośląskiej. Niniejszy dodatek do „Gościa Niedzielnego” może być, jak sądzę, symbolicznym początkiem tych działań.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy