Historia nie tylko miodem płynąca

Mury benedyktyńskiego klasztoru od czterech wieków wpisane są w panoramę Sandomierza. Mimo że o mniszkach mało kto już pamięta, duch benedyktyński nie umarł.

ks. Tomasz Lis

|

23.10.2014 00:00 Gość Sandomierski 43/2014

dodane 23.10.2014 00:00
0

Ponad 300-letnia historia klasztoru panien benedyktynek w Sandomierzu dostarcza wielu fascynujących anegdot, ale i intrygujących opowieści o niejednym nie do końca wyjaśnionym wydarzeniu...

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Lis

Zapisane na później

Pobieranie listy