Gospodarzowi całej ziemi

To był mokry rok, a zebrane plony niełatwo jest sprzedać. Mimo to jest za co dziękować.


Paweł Tarski

|

11.09.2014 00:00 Gość Radomski 37/2014

dodane 11.09.2014 00:00
0

Jesteśmy dumni z tego, że właśnie nas wybrano na starostów tegorocznych dożynek – mówią Barbara Malinowska i Jacek Michalski. Oboje prowadzą gospodarstwa specjalizujące się w hodowli krów mlecznych. Pan Jacek ma także bydło opasowe. – Odczuwamy skutki sankcji. Trudno sprzedać nasze produkty. Dwukrotnie w tym roku obniżano cenę skupu mleka. Kłopot sprawia sprzedaż bydła opasowego. Bywa i tak, że do produkcji trzeba dołożyć, ale mimo wszystko musimy sprzedawać, by zapewnić obrót – wyjaśnia.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Paweł Tarski

Zapisane na później

Pobieranie listy