Lilie, chleb i żywa historia

Świątynia w Ratowie od wieków przyciąga ludzi i przypomina im o zagubionych duchowych skarbach i tradycji. Tak było i w tym roku.

Ta sama prawda, która przemieniała życie tylu świętych, ma przemienić i moje życie. Jest nią fakt, że jestem „Chrystusowy”. Oznacza to, że należę do Chrystusa i że żyję z Nim w zażyłej przyjaźni, naśladuję Go, słucham i należę ciałem i duszą do Niego. W tym świecie, w którym żyjemy, strzeżmy świątyni Boga w nas! To właśnie w nas: w naszych myślach, pragnieniach, czynach, słowach ma się objawić Bóg – mówił bp Roman Marcinkowski, który przewodniczył Sumie odpustowej 13 czerwca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Włodzimierz Piętka