Mimo że na rekord Guinnessa muszą jeszcze poczekać, organizatorzy kampanii są bardzo zadowoleni. Zebrali prawie 46 tys. zł na budowę nowego ośrodka dla uzależnionej młodzieży.
Na bytomskim rynku 1 czerwca od rana świętowano Dzień Dziecka. Przygotowano miasteczko sportowe, warsztaty perkusyjne oraz wiele innych atrakcji. Na scenie wystąpili m.in. wychowankowie Katolickiego Ośrodka „Dom Nadziei”, zespoły z Młodzieżowego Domu Kultury nr 1 w Bytomiu oraz Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej z Bytomia, a także Katarzyna Grzesiek, Katarzyna Moś i inni.
Impreza zakończyła się spektaklem Teatru A pt. „Siewca”. – Pomysł pojawił się w listopadzie zeszłego roku. „Kilometry dobra” przeprowadzono w Bytomiu, ale też w pięciu innych miastach Polski. Głównym organizatorem jest Polskie Stowarzyszenie Fundraisingu – mówił ks. Bogdan Peć, dyrektor Katolickiego Ośrodka „Dom Nadziei”. Zbiórki prowadzone były od 1 kwietnia – przede wszystkim przy parafiach, ale także w szkołach oraz w punktach usługowych czy sklepach. Można było również wpłacać pieniądze na konto fundacji. – Spotkaliśmy się z dużą życzliwością i zainteresowaniem. Myślę, że jak na pierwszą tego typu akcję udało nam się zdobyć znaczną kwotę – dodał ks. Peć. – Układaliśmy z młodzieżą metrowe pasy monet gdzieś od dwóch tygodni, sukcesywnie przez około dwie godziny dziennie. A dziś na rynku na bieżąco dokładaliśmy to, co wrzucili darczyńcy. Teraz musimy odkleić te wszystkie złotówki, wymyć, policzyć, spakować i zawieźć do banku – opowiadała Barbara Liberska, terapeuta i główny koordynator wolontariuszy. Akcja przeprowadzana była również w Opolu, Krakowie, Radlinie, Lublinie oraz Białymstoku. – Fakt, że do rekordu Guinnessa brakuje nam jeszcze bardzo dużo, ale jak na pierwszy finał bardzo nam się udało. Dziś akcja się kończy, ale w przyszłym roku zaczynamy od nowa – podsumował ks. Peć.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się