Po co ten post?

Nie bądźcie smutni jak obłudnicy. Mt 6,5

Z postem kojarzy się często postawa, przed którą Jezus ostrzega. Smutna, a często wprost ponura mina i obnoszenie się przed światem ze swoją wiernością prawom Kościoła i talentem do umartwienia. Zbyt wielu chyba dzisiaj takich nie ma, choć zdarzają się nieprzejednani fundamentaliści, nie zawsze zresztą praktykujący w życiu to, co głoszą i czego bronią. Więcej za to jest takich, którzy uważają, że Środa Popielcowa to taki dzień jak każdy inny, a post w ogóle, o ile jest nakazany przez Kościół, i cały ten okres Wielkiego Postu, właściwie nie mają sensu. My zaś dla miłości Jezusa wstrzymujemy się od mięsa i  spożywamy tylko jeden posiłek do sytości właśnie w Środę Popielcową i w Wielki Piątek. I to wszystko w pokoju i radości, w nadziei oczekiwania na zmartwychwstanie Pańskie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

o. Leon Knabit