Mężne serca

Dzieci utracone. Naszym bohaterkom nie dane było przejść przez życie ze swoimi dziećmi. Po rozpaczy, bólu i żałobie po poronieniu dojrzały do tego, by opowiedzieć swą historię, choć nie bez trudu. Chcą pomóc innym, którzy byli, a może i będą w podobnej sytuacji.

Joanna Sadowska

|

24.10.2013 00:00 Gość Tarnowski 43/2013

dodane 24.10.2013 00:00
0

Kilka tygodni temu koleżanka zaprosiła mnie na spotkanie. Podczas przerwy na śniadanie, w pokoju bynajmniej nie nastrajającym do zwierzeń, dowiedziałam się, że nosiła pod sercem dziecko. Ale nie dane jej było tym się cieszyć. Powierzyła mi swoją historię, prosząc, bym opowiedziała ją innym, którzy przeżywają podobne dramatyczne momenty w swym życiu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Sadowska

Zapisane na później

Pobieranie listy