Gabriele Amorth, oficjalny egzorcysta watykański, w swojej książce „Wyznania egzorcysty” pisze, że w jego ponad 20-letniej posłudze egzorcysty nie zdarzyło się, żeby osoba opętana, słysząc powyższe słowa z Listu do Filipian, nie uklękła. Dlaczego tak się dzieje? Sprawa jest dość oczywista – powyższe słowa pochodzą z Biblii, a Biblia mówi prawdę, więc jeśli słowa te wypowiada wobec złego ducha egzorcysta, ów duch nie ma innego wyjścia – musi klęknąć. Słowo Boże jest w Biblii nazywane „mieczem ducha”, na tym przykładzie można zobaczyć, jak ów miecz działa. Jezus również w słynnej scenie kuszenia odpierał ataki złego ducha za pomocą słów Biblii. Dzisiejsi egzorcyści walczą podobnie. Dlatego aby być uzbrojonym, trzeba Biblię znać i używać jej słów świadomie i z wiarą. Nie ma większego imienia we wszechświecie nad imię Jezusa, nie ma księgi bardziej prawdziwej niż Biblia. Ateiści w to nie wierzą; dla złych duchów jest to fakt.