Western w Rokitnicy

Msza, nabożeństwo, ale i gry, konkursy, fanty, tańce – było coś dla ducha, jak i dla ciała. A na dodatek wszystko w klimacie Dzikiego Zachodu.

Agnieszka Kliks

|

30.05.2013 00:00 Gość Gliwicki 22/2013

dodane 30.05.2013 00:00
0

W Centrum Szensztackim 25 maja w Zabrzu-Rokitnicy odbył się festyn rodzinny zorganizowany przez Ruch Rodzin Szensztackich naszej diecezji. Spotkanie rozpoczęło się Eucharystią, którą koncelebrowali o. Arkadiusz Sosna, generalny duszpasterz tego ruchu, oraz ks. prałat Józef Kusche. – W dzisiejszych czasach łatwiej nam uwierzyć w Boga i pójść za Nim, niż uwierzyć w świętość Kościoła. Nie można jednak oddzielać tego, co Boskie, od tego, co ludzkie – mówił podczas homilii o. Sosna. Przypomniał również krótko historię sanktuarium oraz zwrócił uwagę na wzajemne umacnianie się do pełnienia misji, jaką jest szerzenie jedności. Po Mszy rozpoczęła się zabawa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Kliks

Zapisane na później

Pobieranie listy