Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Motłoch i rutyna

Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego dnia zmartwychwstanie. Mt 20,18-19

Ci, którzy Go skażą i wydadzą na śmierć, to arcykapłani i uczeni w Piśmie. Inni wyszydzą Go, ubiczują i ukrzyżują. Ci drudzy to ówczesny cywilizacyjny wzór, szczyt społecznego postępu – to Rzymianie. Ale przecież nie tylko oni. To także motłoch, który we wszystkich etapach drogi do ukrzyżowania odegrał, na swój plebejski sposób, rolę greckiego chóru; podburzony, bezmyślny motłoch. Kapłani i uczeni w Piśmie byli w sprawę Jezusa zaangażowani emocjonalnie, pewnie też politycznie; Rzymianie traktowali ją rutynowo, jako formę działania administracyjnego na podległych imperium terytoriach. Pozostaje motywacja motłochu, chwiejnego jak chorągiewka, dającego sobą manipulować. Motłoch sprawia niekiedy wrażenie wielogłowego potwora. W rzeczywistości to tylko zbiorowisko zdezorientowanych ludzi. O rysach twarzy dziwnie niekiedy znajomych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy