Nowy numer 13/2024 Archiwum

Dla ciebie, tatku

Chór „Konsonans”. Kiedy zmarł Kazimierz, myśleli, że wszystko się rozpadnie. Jednak stało się inaczej – wzmocnili się i rozwinęli.

W książce Augustyna Steffena z 1931 roku „Zbiór polskich pieśni ludowych z Warmji” można znaleźć następujący tekst: „Niech Bóg zachowo To Tómaszkowo, Znane z gliny, jek z pecyny, Być tam nie zdrowo, Gdy roztopy, aż klnó chłopy, Każdy sia chowo”. Znana z gliniastych i błotnych dróg podolsztyńska wieś charakteryzowała się jednak zawsze szczególną aktywnością społeczną mieszkańców. To tu działał Jan Boenigk, walcząc o polską szkołę. Jego nazwiskiem nazwana jest w Olsztynie jedna z głównych ulic. Z Tomaszkowa pochodzi także regionalny historyk Paweł Turowski. Dziś we wsi mieszka dwóch starszych autochtonów. Wielu wyjechało w latach 70. ub. wieku do Niemiec, a ci, którzy pozostali, stali się powoli mniejszością wśród napływowej ludności.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy