Nowy numer 18/2024 Archiwum

Uśpij tatusia

Masz problem ze starszym na Święta? Rozwiązanie blisko.

Czas zbliżających się Świąt belgijscy politycy uznali za najlepszy dla zaprezentowania projektu nowelizacji ustawy dopuszczające w tym kraju eutanazję. Obowiązujące od 10 lat przepisy stanowią, że w akcji zabijania na życzenie ludzi starszych, chorych, zdesperowanych, pozbawionych nadziei, mogą aktywnie brać udział jedynie osoby pełnoletnie.

Senator Philippe Mahoux z Namur, jeden z ważniejszych belgijskich polityków, gdyż przewodniczący senackiego klubu socjalistów oraz członek komisji sprawiedliwości, a prywatnie lekarz, uznał, że takie rozwiązanie wyraźnie dyskryminuje niepełnoletnich obywateli. Dlatego złożył projekt nowelizacji ustawy, przewidujący możliwość, aby w eutanazji uczestniczyły także osoby niepełnoletnie. Będzie to możliwe pod warunkiem, że niepełnoletni będzie miał świadomość tego, w czym uczestniczy oraz będzie w stanie zrozumieć konsekwencje swego czynu.

Projekt przewiduje, że niepełnoletni będą mogli brać udział w procedurze eutanazji tylko za przyzwoleniem rodziców. Zarówno w przypadku, jeśli sami rodzice są przedmiotem tej procedury, jak i gdy dotyczy ona kogoś z rodziny. Tworzący rząd chadecy na razie dystansują się od projektu, podkreślając, że nie jest to postulat rządowy, ale partyjny. Jednocześnie zapowiadają, że wymaga on odpowiedzialnej dyskusji, gdyż problem istnieje.

Jedynie społeczność miejscowych muzułmanów jednoznacznie stwierdziła, że takie prawo będzie nieludzkim barbarzyństwem. Jakie będą dalsze losy projektu trudno przewidzieć, gdyż belgijski rząd tworzy obecnie sześć partii, różniących się między sobą w tolerowaniu takich pomysłów. Znając jednak tendencje dominujące na Zachodzie, można przewidywać, że jeśli nie dziś, to jutro albo pojutrze projekt senatora Mahoux znajdzie potrzebną większość w parlamencie.

Dlatego ci, którzy niedawno odetchnęli z ulgą, że końca świata nie było, cieszyli się zdecydowanie przedwcześnie. I nie uderzenie meteorytu giganta będzie kiedyś problemem. Świat, w którym rozważana jest legalizacja zabijania rodziców przez dzieci, w gruncie rzeczy zmierza w stronę zagłady.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego