Nowy numer 17/2024 Archiwum

Zdrada

A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni, przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią.Łk 21,16

Jezus mówi oczywiście o wszelkim wydawaniu wiernych opresywnej władzy. Ale w czytelnym podtekście (wydawać was będą rodzice, bracia, krewni, przyjaciele…) daje się w tle dojrzeć słowo znacznie bardziej mocne. To słowo to „zdrada”. Wreszcie zostać wydanym to jedno – zostać dodatkowo zdradzonym, coś wyraźnie do „wydawania” dodaje: uczucie rozczarowania, zawodu, opuszczenia, rozpaczy z powodu utraconego do kogoś bliskiego zaufania. Można wszak zostać wydanym przez zwykłego donosiciela: człowieka bądź nam zupełnie nieznanego albo co prawda jakoś tam znanego, ale – powiedzmy – niespecjalnie lubianego, czy wcześniej, przed aktem wydania, doskonale emocjonalnie obojętnego. Zbigniew Herbert pisze o tych, których „zdradzono o świcie”. Zdaje się w ten sposób podkreślać pewien specjalny wymiar ludzkiej tragedii. Oto do grona zdeklarowanych wrogów dodaje ludzi, których niespodziewanie dla nas złe, odstręczające oblicze rozpoznać można było dopiero w godzinie próby.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy