Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Piła na komórkę

Chyba nawet najlepiej wychowywane dzieci, mają w pewnym momencie fazę: „kup mi”…

Chyba nawet najlepiej wychowywane dzieci, mają w pewnym momencie fazę: „kup mi”… U jednych przychodzi to niemal z urodzeniem. Inne dojrzewają do tej fazy powoli, a systematycznie. I pewnego pięknego razu słyszy rodzic rozdzierające: – Kup mi, mamo! Kup mi, tato! I nie ma zmiłuj… Bo nawet jeśli wychowuje się dzieci niekomercyjnie, w poczuciu wdzięczności za niematerialne dobra, a także uczy się dziatwę radości z twórczości własnej, to przecież dziecko jest istotą społeczną. I, prędzej czy później, naleciałości ze szkoły, a nawet przedszkola, do domu przyniesie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Dziennikarz działu „Polska”

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 r. redaktor warszawskiej edycji „Gościa”, a od 2011 dziennikarz działu „Polska”. Autorka felietonowej rubryki „Z mojego okna”. A także kilku wydawnictw książkowych, m.in. „Wojenne siostry”, „Wielokuchnia”, „Siostra na krawędzi”, „I co my z tego mamy?”, „Życia-rysy. Reportaże o ludziach (nie)zwykłych”. Społecznie zajmuje się działalnością pro-life i działalnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się muzyką Chopina, książkami i podróżami. Jej obszar specjalizacji to zagadnienia społeczne, problemy kobiet, problematyka rodzinna.

Kontakt:
agata.puscikowska@gosc.pl
Więcej artykułów Agaty Puścikowskiej