Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Spór o Piusa XII

Instytut Yad Vashem zmienia ocenę Piusa XII. To ważny krok w dochodzeniu do prawdy o papieżu, który przez lata był przedstawiany nieomal jako sojusznik Hitlera.

Wiadomość o zmianach w ekspozycji w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie podały wszystkie światowe agencje, co świadczy, że mamy do czynienia nie tylko z wydarzeniem lokalnym. Instytut jest bowiem nie tylko placówką muzealną, ale instytucją mającą ogromny wpływ na kształtowanie światowej opinii publicznej. Jego wystawę, a właściwie cały cykl ekspozycji, odwiedzają rocznie setki tysięcy gości z całego świata, a publikacje Yad Vashem wyznaczają kanony nauczania o Holocauście. Stolica Apostolska od początku doceniała znaczenie tej inicjatywy, o czym świadczy fakt, że Jan Paweł II mianował kard. Jeana-Louisa Taurana specjalnym wysłannikiem na otwarcie Muzeum Historii Holocaustu w 2005 roku. Problemy zaczęły się, gdy dwa lata później w tym muzeum zaprezentowana została nowa ekspozycja. To wówczas pojawiły się plansze sugerujące bezczynność papieża oraz Stolicy Apostolskiej wobec zagłady Żydów.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego