Nowy numer 13/2024 Archiwum

„Mówię ci, wstań”

Jezus w moim życiu, w mojej rodzinie zawsze był ważny.

Ale poznawałam Go stopniowo. Sama musiałam Go spotkać. Podejść jak kobieta cierpiąca na krwotok i osobiście doświadczyć Jego miłości. A gdy już raz jej dotknęłam, chcę przybliżać się coraz bardziej. Wiem, że w Nim jest jedyna droga ratunku. On pokazuje mi wciąż na nowo moje choroby, ciemności, z których wcześniej nie zdawałam sobie sprawy. I uzdrawia je. Pozwala się dotknąć. W swoim słowie, które codziennie mnie przemienia, w sakramentach, w których cały jest dla mnie. Sam wyciąga rękę, zawsze z niezwykłą miłością i zamiast strachu, zagubienia, wypełnia mnie Jego pokój. Gdy leżę w śmierci grzechu, Jezus mnie podnosi, zachęca do działania, napełnia nowymi siłami. Mówi tak delikatnie: „Talitha kum”.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy