Błogosławiony los

Pielgrzymowanie. Odbyli w życiu wiele podróży, jednak ta najważniejsza wciąż była nieosiągalna. Aż do Kongresu Małżeństw.

ks. Roman Tomaszczuk

|

21.06.2012 00:00 Gość Świdnicki 25/2012

dodane 21.06.2012 00:00

Kiedy 9 października 2011 roku, podczas zakończenia I Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw, Magda i Alek Przychoccy wylosowali pielgrzymkę do Ziemi Świętej ani przez chwilę nie mieli wątpliwości, że na nią… nie pojadą. – Jeszcze rano, przy śniadaniu, małżeństwo, które gościliśmy, żartowało, że dzisiaj idą wylosować dla nas pielgrzymkę – mówi Magda. – Kiedy kilka godzin później zatelefonowali, że zrobili to, co obiecywali, byłam pewna, że to żart. Ale kiedy dotarło już do mnie to, co się stało, wiedziałam, że tak naprawdę to prezent nie dla nas, ale dla naszych rodziców!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Roman Tomaszczuk

Zapisane na później

Pobieranie listy