Karambol na A-1

Sczepione ze sobą autokar z młodzieżą i pięć samochodów – widzieliśmy karambol na budowie autostrady A-1 w Mszanie.


Młodzież w autokarze w panice, słychać pisk dziewczyn. – Jestem przygnieciony! Szybko! Jestem przygnieciony!!! – krzyczy jakiś chłopak. Strażacy wynoszą z dymiącego autokaru zakrwawionych nastolatków z I LO w Wodzisławiu. Niektórzy z gapiów na wiadukcie nad autostradą są przerażeni. – Ale jak oni tam wjechali?! – dziwi się ktoś nagle. – No, co wy, nie widzicie, że to jest na niby? – mówi jedna z kobiet.
Były to wielkie ćwiczenia. Rolę poszkodowanych 31 maja odegrało 30 licealistów (siedzieli w rozbitym autobusie), 6 strażaków ochotników ze Skrzyszowa (tkwili zakleszczeni w pogiętych samochodach), jedna lalka udająca niemowlę oraz jedna poduszka (pod bluzką dziewczyny, udającej ciężarną).


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak