Słodko-kwaśna przyjaźń

W czasie Euro 2012 Polacy będą się ściskać z Ukraińcami i zapewniać o wzajemnej życzliwości. A jak jest naprawdę?

Marija Jakubowycz chciała wreszcie mieć własną szafę, stół z krzesłami i łóżko. Chciała oswoić te meble i czuć się z nimi zżyta. Ale żeby mieć własną szafę, stół z krzesłami i łóżko, musiała mieć własny kąt, który mogłaby nazwać domem. Miała już kiedyś dom, na Ukrainie, pod Tarnopolem, tylko że jego ściany nie dawały bezpieczeństwa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Wójcik